Dlaczego tak jest, że pomimo wielokrotnych sukcesów, dobrych wyników, radzenia sobie, ściany całej w certyfikatach i zaświadczeniach szkoleń i konferencji nadal nie czujemy się dość dobre, ani nie wystarczająco kompetentne? Zawsze towarzyszy nam jakiś lęk, że być może tym razem sobie nie poradzę, nie uda mi się, teraz to się w końcu okaże, że nie jestem tak dobra w tym co robię.
Weronika codziennie doświadcza lęku o to, co się może wydarzyć w pracy. Nieustannie zastanawia się nad tym, jak ktoś może zareagować, czy będzie miała problemy, czy na pewno wszystko zrobiła dobrze. Po skończonej pracy nie może się od niej oderwać. W domu ciągle wraca myślami do tego, czy czegoś nie przeoczyła. Analizuje swój dzień, to jak wypadła. Z reguły jednak „mieli w głowie” sytuacje, w których uważa, że poszło jej za słabo. Bardzo często pracuje po godzinach, ale w ukryciu, tak, żeby nikt nie widział. Wstydzi się tego, że musi coś „nadganiać”, że sobie z czymś gorzej radzi. Ciągle obawia się, że ktoś odkryje jej niekompetencje i będzie pośmiewiskiem, a na koniec zostanie zwolniona.
Kiedy ktoś patrzy na Julię, to widzi bardzo pewną siebie osobę. Niczego się nie boi, zawsze chętna do działania, ma ogrom wiedzy, potrafi wszystko zorganizować. Ludzie często jej zazdroszczą, że jest taka ogarnięta i zna swoją wartość. Julia z jednej strony też tak sądzi, ale często czuje lęk. Bardzo źle się czuje, gdy jej gorzej idzie. Nie potrafi poprosić o pomoc, uważa, że sama powinna wiedzieć i umieć. Niezależnie jak bardzo jest zmęczona, ciągle nakłada na siebie presję. Wszystko co robi, musi być perfekcyjne. Czuje sporo presji, lęku o to, że nie może zwolnić, nie może pokazać niewiedzy czy popełnić błędu, bo wtedy wszyscy stwierdzą, że tak naprawdę to wcale nie jest taka mądra i kompetentna.
Hanna jest dobrze wykształconą młoda dziewczyną. Mieszka z rodzicami, pracuje w korporacji, ale poniżej swoich kwalifikacji. Nie lubi się wychylać, woli pozostawać niezauważoną, bo wtedy nie ma niebezpieczeństwa, że ktoś przydzieli jej trudne zadanie. Niepokoi się tym, że będzie musiała w końcu zacząć żyć samodzielnie. Nie czuje się na to wystarczająco dojrzała. A z drugiej strony czuje się ograniczona. Czasem lęk przed utratą rodziców miesza się ze złością na nich i ich ingerencję w jej życie. Ciągle martwi się tym, że nie zarabia wystarczająco, ale też boi się podjąć większego wyzwania zawodowego, który mógłby przynieść awans i poprawę warunków.
Wszystkie trzy kobiety pomimo tego, że tak różne są ich sposoby funkcjonowania, borykają się ze schematem zależności i niekompetencji.
Głównym motywem w tym schemacie jest poczucie, że życie przytłacza.
Wszystkie rzeczy, które trzeba zrobić, odczuwane są jako presja, przeciążenie. Spełnianie obowiązków to codzienna walka. Często osoby z tym schematem są zmęczone na samą myśl co je czeka w danym dniu. Każda dodatkowa, nieprzewidziana sprawa potrafi przytłoczyć. Można wtedy odczuwać narastającą falę niepokoju, a nawet paraliżu, niechęci. U niektórych osób to przeciążenie jest tak duże, że zaczynają prokrastynować, zajmują głowę czymś, co pozwoli nie myśleć np. skrolowaniem „socjali”.
Te wszystkie stany pojawiają się, ponieważ w głębi duszy - czyli w przekonaniach kluczowych o tej osobie - pojawia się poczucie nieudolności i wybrakowania. To często przekonanie: Jestem nieudolna, nieporadna, coś jest ze mną nie tak. To pojawiające się myśli: “Tego jest za dużo, znowu coś, ja już nie mam na to sił. Nie radzę sobie z tym wszystkim.”
Schemat zależności i niekompetencji wiąże się również z lękiem przed porzuceniem.
Jeśli w głębi siebie dana osoba czuje, że sobie nie radzi, to z reguły potrzebuje kogoś do wsparcia. To może być partner/ka, rodzic, przyjaciel, własne dziecko. Brak wsparcia wywołuje automatycznie lęk, ponieważ boimy się tego, z czym sobie nie możemy poradzić.
Tak rodzi się lęk przed porzuceniem, przed byciem samej w z tymi wszystkimi sprawami, którymi trzeba się zajmować.
Osoby z tym schematem bardzo często nie ufają sobie, nie mają pewności czy ich ocena sytuacji jest dobra, czy decyzje, które chcą podjąć są słuszne, czy tak w ogóle mogą zrobić czy pomyśleć. Nie mają pewności czy mogą odczuwać różne emocje, np. czy to jest ok kiedy złoszczę się na kogoś bliskiego.
Brak wiary we własny osąd, brak poczucia, że potrafię coś dobrze ocenić, wydać dobrą opinię, powoduje niezdecydowanie. To dlatego te osoby nie lubią zmian. Zmiana wiąże się z nowymi elementami, które trzeba ocenić, podjąć jakieś nowe decyzje.
Mając schemat zależności i niekompetencji obniża się pewność siebie w nowych sytuacjach, ponieważ nie ma jasnych procedur, nie wiadomo jak się zachować, a nawet jak pojawia się jakiś pomysł, to trudno jest sobie zaufać. Można już całkiem nieźle radzić sobie w pracy w danym projekcie, ale już wyjazd na delegację, rozmowa z obcymi ludźmi może spowodować pojawienie się lęku i poczucia braku pewności siebie.
Osoby z poczuciem niekompetencji albo unikają podejmowania decyzji, albo trzymają się znanych sposobów, niezależnie czy są one efektywne czy nie. Na przykład nie decydują się na rozmowę o podwyżkę, ponieważ nie wiadomo jak to zrobić i jak w ogóle poprowadzić taką rozmowę. Unikają angażowania się w nowe projekty, które są poza ich obszarem.
Poczucie niejasności i brak zaufania swoim osądom jest trudnym doświadczeniem. Samodzielne decyzje naprawdę napawają lękiem. Często ludzie zaczynają się wtedy upewniać. Albo sami szukają potwierdzenia na przykład w Internecie, albo wielokrotnie pytają innych o poradę, o ich zdanie. Niestety potem sami setki razy zmieniają swoje decyzje. Jeśli już jakąś podejmą, to nadal ją analizują, dopytują po fakcie czy była ona słuszna. To prowadzi nie tylko do dezorientacji, ale do jeszcze mniejszego ufania sobie. A to prosta droga do przeciążenia, wyczerpania i paraliżu decyzyjnego.
Nasze codzienne życie składa się z miliona drobnych decyzji, każda jest mniejszym lub większym wyzwaniem. Schemat zależności i niekompetencji powoduje, że nawet te drobne decyzje są często podważane i krytykowane. To niestety powoduje, że codzienność kojarzy się z walką i przemęczeniem.
Z reguły poczucie niekompetencji jest naszym wewnętrznym doświadczeniem, które wcale nie odpowiada temu, co faktycznie umiemy. Często nasi bliscy widzą w nas wiele dobrego, chwalą za to, jak sobie radzimy, jakie mamy wyniki, ale my tego nie czujemy.
Czasami jednak tak dużo było unikania, wieloletniej zależności od kogoś i teraz naprawdę niektóre osoby nie mają w danym obszarze umiejętności i trudno jest im radzić sobie w dobry sposób. Na przykład nigdy nie zarządzali finansami i teraz mają spore kłopoty w odnalezieniu się w tych całych podatkach, fakturach, przelewach.
Niezależnie jak jest naprawdę, osoba ze schematem zależności i niekompetencji czuje się jakby sobie nie radziła, umiała za mało. To ciągłe poczucie, że to tylko kwestia czasu aż wszystko się wyda i będą straszne konsekwencje, od wyśmiania, przez utratę twarzy, zarobków, pozycji a nawet po utratę szacunku i bliskich ludzi.
Bardzo trudno żyje się ze schematem zależności i niekompetencji. Codzienność wymaga od nas ogromnej energii. Bardzo łatwo jest się wypalić, mieć dość. Często osoby te borykają się z nawracającą depresją, z różnymi lękami jak zamartwianie się, ataki paniki. To są bardzo ciężkie stany, które same w sobie dodatkowo utrudniają decyzyjność i odbierają siły.
Jeśli czytając ten artykuł rozpoznajesz się w tych przykładach, to może oznaczać, że faktycznie masz schemat zależności i niekompetencji. Jednak, jeśli chcesz to potwierdzić, to warto zgłosić się do psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego lub do terapeuty schematu. To są osoby wyszkolone w tych zagadnieniach i będą umiały na podstawie testów i wywiadu jasno określić, jak to jest.
Schemat zależności i niekompetencji - jak każdy inny schemat „zmusza” Cię do zachowywania się tak, żeby mógł się potwierdzać. Usztywnia to jak się zachowujemy w życiu. Widzimy u siebie takie powtarzające się zachowania jak np. perfekcjonizm albo upewnianie się u innych czy dobrze myślę.
Dlaczego jest tak, że tak różne dziewczyny mają ten sam schemat zależności i niekompetencji? Dzieje się tak dlatego, że każdy z nas podejmuje inne działania, inaczej radzi sobie z tym schematem.
W artykule “3 sposoby poradzenia sobie ze schematem zależności i niekompetencji - czy na pewno pomocne?” piszę o tym o tym jakie są sposoby radzenia sobie ze schematem niekompetencji i zależności oraz jakie popełniamy najczęstsze błędy, które podkopują poczucie niekompetencji.